Aleksander

Oto Aleksander, który przybył do mojego domu 10 maja, około godziny osiemnastej.

Chociaż już dawno minęła nasza rocznica, chciałabym podziękować pewnej bardzo ważnej dla mnie osobie, która mam nadzieję, że pozna pana powyżej bez żadnych problemów. ^ikzthe

Dziękuję ci, że ze mną jesteś, ze mogę dzielić z Tobą wiele wspaniałych chwil, oraz pomp, które w okrutny sposób mordują mięśnie naszych brzuchów, wyciskając łzy z naszych oczu. Może spędzimy ze sobą więcej morderczych upałów, tego lata i kilku następnych.




Mały ma się dobrze, co chwila włazi na krzesła i stoliki a potem patrzy się tymi swoimi małymi uroczymi oczkami. Jest wesoły, dobrze się sprawuje...
No jakże go tu nie kochać...?

^{fibre pens, soft pastels on a4 light beige paper}